Wisława Szymborska (1923 – 2012) : Fin et début / Koniec I początec
Fin et début
Après chaque guerre
il faut bien nettoyer
Un peu d’ordre dans tout ça
ne se fera pas tout seul.
Quelqu’un poussera les gravats
sur les côtés des routes
pour que puisse passer
les charrettes de cadavres.
Quelqu’un devra patauger
dans la fange et les cendres
dans les ressorts des divans
dans les débris de verre
dans les haillons sanglants.
Quelqu’un doit traîner la poutre
qui calera le mur.
Quelqu’un doit replacer la vitre
et regonder la porte.
Tout ceci n’est guère photogénique
et dure des années.
Toutes les caméras sont déjà
parties voir une autre guerre.
Il faut des ponts encore
et des gares à nouveau.
Les manches seront en lambeaux
tant on les retroussera.
Quelqu’un, balai à la main,
se souvient comment c’était.
Quelqu’un d’autre écoute
Opinant du chef qu’il n’avait pas perdu.
Mais tout près de ces deux-là
tournent déjà quelques autres
que leurs histoires embêtent.
Parfois encore quelqu’un
déterre sous un buisson
de vieux arguments rouillés,
et les jette sur un tas d’ordures.
Ceux qui sont au courant
du pourquoi du comment
céderont bientôt la place
à ceux qui en savent peu.
Puis à ceux qui en savent prou.
Et enfin, rien du tout.
Dans l’herbe qui couvrira
les causes et les effets
il faudra que quelqu’un se couche
un épi entre les dents
à regarder les nuages.
Traduit du polonais par Piotr Kaminsky
In, « Wistawa Szymborska : De la mort sans exagérer /
O smierci bez presady »
Wydawnictwo literackie, Krakow ,(Poland), 1997
Koniec I początec
Po każdej wojnie
ktoś muzi posprzątać.
Jaki taki porządek
sam się przecież nie zrobi.
Ktoś musi zepchnąć gruzy
na pobocza dróg,
sebi mogły przejechać
wozy pełne trupów.
Ktoś musi grzęznąć
w szlamie i popiele,
sprężynach kanap,
drzazgach szkła
i krwawych szmatach.
Ktoś musi przywlec belkę
do podparcia ściany,
ktoś oszklić okno
i osadzić drzwi na zawiasach.
Fotogeniczne to nie jest
i wymaga lat.
Wszystkie kamery wyjechały już
na inną wojnę
Mosty trzeba z powrotem
i dworce na nowo.
W strzępach będą rękawy
od zakasywania.
Kroś zmiotłą w rękach
wspomina jeszcze jak było.
Ktoś słucha
przytakując nie urwaną glową.
Ale już w ich pobliżu
zaczną kręcić się tacy,
których to będzie nudzić.
Ktoś czasem jeszcze
wykopie spod krzaka
przeżarte rdzą argumenty
i poprzenosi je na stos odpadków.
Ci, co wiedzieli
o co tutaj szło,
muszą ustąpić miejsca tym,
co wiedzą mało.
I mniej niż mało
I wreszcie tyle co nic.
W trawie, która porosła
przyczyny i skutki,
musi ktoś sobie leżeć
z kłosem w żebach
i gapić się na chmury.
Koniec i początek
a5, Poznań (Poland), 1993
Voir aussi :
Une voix dans la discussion sur la pornographie / Głos w sprawie pornografii (21/01/2017)
Haine / Nienawiść (26/02/2017)
Monologue pour Cassandre / Monolog dla Kasandry (04/04/2017)
Psaume / Psalm (14/07/2017)
Impressions théâtrales / Wrażenia z teatru (12/07/2018)
Ca va sans titre / Może być bez tytułu (12/07/2019)
La femme de Loth /Żona Lota (12/07/2020)
Prêt-à-vivre / Życie na poczekaniu.(12/07/2021)
Le terroriste, il regarde / Terrorysta, on patrzy.(14/07/2022)
La première photographie d’Hitler / Pierwsza fotografia_Hitlera (04/07/2024)